Logo

LIGA MŁODZIKÓW - PODSUMOWANIE RUNDY WIOSENNEJ 2016

Odsłony: 2883

Finisz rozgrywek Ligi Młodzików w wykonaniu naszej drużyny okazał się bardzo udany.

„Wilczki” na mecie sezonu zameldowały się na drugiej pozycji, odnosząc w całym sezonie 11 zwycięstw, jeden mecz remisując i doznając 4 porażek. O dobrej dyspozycji piłkarskiej w przekroju całego sezonu świadczy również znakomity bilans bramkowy – 86 goli strzelonych i zaledwie 18 straconych.
UKS SP „Wilczki” Lesko zainaugurował rozgrywki rundy wiosennej 2016 wyjazdowym meczem w Nowotańcu. Efektem uzyskanej przez nasz zespól przewagi był szybko strzelony gol, którego autorem był Mikołaj Dybuś. W kolejnych dogodnych sytuacjach piłka po strzałach naszych zawodników trafiała w słupek, poprzeczkę bądź padała łupem dobrze interweniującego bramkarza. Z czasem mecz się wyrównał, a po przerwie gospodarze zaatakowali z impetem, tworząc 2-3 niezłe sytuacje bramkowe. Dopiero gol zdobyty po składnej kontrze przez Szymka Kmiecika, zahamował żywiołowe ataki rywali. W dalszej części meczu „Wilczki” ponownie przejęły kontrolę nad  przebiegiem spotkania, lecz nie potrafiły wykorzystać dogodnych sytuacji do podwyższenia rezultatu. Choć mecz poziomem nie zachwycił, to jednak zwycięstwo przypadło w przekroju całego spotkania drużynie piłkarsko znacznie lepszej.
W spotkaniu z liderem rozgrywek, faworytem meczu była znacznie silniejsza fizycznie i motorycznie drużyna z Ustryk. „Wilczki” walczyły jednak bardzo dzielnie, grając z dużą determinacją i ambicją. Kto wie jak potoczyłyby się losy meczu gdyby w I połowie nasi  zawodnicy wykorzystali choćby jedną z dwóch dogodnych sytuacji do strzelenia gola. To jednak goście, po złym wznowieniu gry z rzutu rożnego przez nasz zespół, wyprowadzili szybką kontrę i zdobyli tuż przed przerwą prowadzenie. W II połowie w doskonałej sytuacji strzeleckiej znalazł się Mikołaj Dybuś, lecz jego znakomity strzał końcami palców bramkarz wybił na rzut różny. W ostatnim kwadransie meczu zarysowała się przewaga gości, którzy wykorzystując słabą dyspozycję bramkarza oraz błędy indywidualne obrońców podwyższyli prowadzenie.
„Wilczki”, porażkę w poprzednim meczu, powetowały sobie z nawiązką w wyjazdowym spotkaniu z drużyną Aktiv Pro Rymanów. Pół tuzina bramek stanowi jednak zaledwie 25% wykorzystanych sytuacji bramkowych. Doskonałymi uderzeniami z dystansu, po których piłka lądowała w bramce rywali, popisali się Mateusz Terlecki i Miłosz Koczera. Pierwszą bramkę w sezonie zdobył Konrad Domaradzki a kolejne gole dorzucili także Mikołaj Dybuś i Kacper Sołtys. Bardzo dobrą formę piłkarską w tym meczu zaprezentowali nasi najmłodsi zawodnicy – Filip Zięba i Miłosz Ząbek.
Znacznie trudniejszym przeciwnikiem dla „Wilczków” w kolejnym meczu okazała się drużyna Ekobalu Sanok. Rośli i silni fizycznie rywale starali się zdominować grę wykorzystując swoją przewagę fizyczną. Napotkali jednak na zdecydowany opór „Wilczków”, grających w swoim stylu zespołową, techniczną piłkę. Już w 3 minucie szybki kontratak przyniósł powodzenie naszej drużynie. Mikołaj kiwnął rywala na skrzydle i umiejętnie zagrał w pole karne, gdzie szybki jak strzała Szczepan precyzyjnie umieścił piłkę w bramce tuż przy słupku. Ataki sanoczan rozbijały się na znakomicie współpracującej defensywie. Tym razem również Krystiano miał swój dzień i pewnie interweniował zarówno w bramce, jak i na przedpolu. Wiary w zwycięstwo Wilczkom nie odebrała nawet wyrównująca bramka strzelona przez rosłego napastnika, który niczym T-54 przełamał obronę naszego zespołu. Z determinacją i ogromną wolą walki konstruowali kolejne składne akcje dążąc do odzyskania prowadzenia. Cel został osiągnięty na 6 minut przed zakończeniem spotkania, kiedy to Mikołaj wykorzystał nieporozumienie w szeregach gości, przechwycił podanie obrońcy i pewnie wpakował piłkę do bramki. Falowe ataki gości w końcowych minutach meczu nie przyniosły zmiany rezultatu, czego zasługą była bardzo dobra dyspozycja całego zespołu „Wilczków”.
Znacznie gorszą dyspozycję szczególnie w defensywie zaprezentowała nasza drużyna w kolejnym występie. Na domiar złego w sytuacjach podbramkowych brak formy strzeleckiej wykazali zawodnicy ofensywni. Pomimo rozegrania całkiem niezłego meczu ( pochwały dla drużyny za grę ze strony sędziego ) na wyniku spotkania zaważyły błędy indywidualne, nieporozumienia i brak zdecydowania bloku defensywnego. Efektem tego były strzelone gole przez zadziwiająco odmieniony w stosunku do jesiennego meczu zespół Pisarowiec. „Wilczki” tradycyjnie należy pochwalić za determinację i ambicję w grze. Gdy nasza drużyna po raz drugi wyrównała stan meczu ( najpierw Szymek z wolnego, później Filip ) i zaczęła dominować nad przeciwnikiem a zwycięski gol wisiał na włosku, doszło do  kuriozalnych sytuacji, po których rywale zdobyli dwa gole. Losów meczu nie udało się już odwrócić.
Z wiarą we własne umiejętności, należytą koncentracją i dyscypliną taktyczną oraz chęcią rehabilitacji za ostatni, średnio udany występ, przystąpiły „Wilczki” do pojedynku w kolejnym meczu. A że rywalem była solidna drużyna z Beska, czekał widzów bardzo interesujący piłkarski pojedynek. Goście zaprezentowali charakterystyczny dla siebie żywiołowy, twardy futbol, na który „Wilczki” starały się odpowiedzieć składnymi akcjami zespołowymi. Po kilku minutach zarysowała się przewaga naszej drużyny, czego efektem był ładny gol strzelony lewą nogą z dystansu przez Mateusza Terleckiego. W kolejnych sytuacjach bramkowych  strzeleckiej precyzji do podwyższenia wyniku zabrakło naszym napastnikom. Dopiero w końcówce I połowy prostopadłe podanie Matiego trafiło do Miłosza Koczery, który będąc sam na sam z bramkarzem, umieścił piłkę w bramce. W II połowie ataki rywali osłabły a „Wilczki” stopniowo przejmowały kontrolę nad meczem. Kropka nad „i” została postawiona jednak dopiero w 54 minucie, kiedy to Michał Buszta precyzyjnie skierował piłkę do bramki, strzelając swojego pierwszego gola w barwach „Wilczków”. Był to bardzo dobry mecz w wykonaniu całej drużyny, która swoją postawą zapracowała na słowa uznania!
Pomimo wysokiego zwycięstwa w jesiennym spotkaniu, do meczu z Nelsonem „Wilczki” przystąpiły z należytym szacunkiem dla rywala. Mając w pamięci „wpadkę” w meczu w Pisarowcach oraz braki kadrowe wynikające z nieobecności Filipa i kontuzji Antka, nasz zespół wykazał właściwe zaangażowanie, koncentrację i dyscyplinę. Szybko zdobyta przez Matiego ( 3 min. ) bramka oraz dwie kolejne przez Mikołaja ( 8 i 12 min. ) ustawiły przebieg spotkania, wprowadzając pewność, polot i zespołowość w grze drużyny. Akcje oparte na wymianie podań i zmianie stron ataku przynosiły zamierzony skutek. Oprócz goli zdobytych z pola karnego, byliśmy również świadkami bramek godnych kamer TV. Znakomite uderzenia z dystansu w wykonaniu Szymka i Kondzia trafiały pod poprzeczkę bramki, a  Miki wolejem dołożył gola a’la Robert Lewandowski w meczu bundesligi. Nieco mniej spektakularne bramki zdobyli również Kacper, Maksiu i Kuba, ale co cieszy, wykańczając składne akcje przeprowadzane na skrzydłach boiska. Cofnięci do defensywy gospodarze broniąc się dzielnie, starali się wyprowadzać kontry. Po jednej z nich napastnik rywali znalazł się sam na sam z bramkarzem lecz z pojedynku zwycięsko wyszedł Krystiano! Słowa uznania należą się również Horodiemu i Zombiemu, za pełną dyscypliny postawę w defensywie i inicjowanie akcji ofensywnych oraz super snajperowi – Mikołajowi, zdobywcy aż 7 goli!
„Wilczki” wysokim zwycięstwem nad robiącą stały postęp piłkarski, drużyną AP Sanok, przypieczętowały zajęcie na mecie rozgrywek pozycji wicelidera! Już w 2 minucie spotkania gapiostwo rywali wykorzystał Mati, otwierając wynik, a  skutecznością pod bramką przeciwnika ponownie błysnął Miki, strzelając 4 gole. Pomimo braku płynności w grze, wynikającej przy szerokiej kadrze po części z konieczności dokonywania wielu zmian w trakcie meczu a także nieco słabszej dyspozycji wiodących zawodników, w przekroju całego spotkania „Wilczki” zapracowały rzetelnie na końcowy sukces.
Wszystko dobre co się dobrze kończy! Mijający sezon okazał się dla młodzików reprezentujących UKS „Wilczki” ze wszech miar udany. Obok charakterystycznych już dla naszych zawodników cech wolicjonalnych, niezwykłej ambicji, determinacji, woli walki i zaangażowania w mecze, zauważalny był również, co cieszy, postępujący progres umiejętności technicznych i taktycznych, zarówno poszczególnych zawodników, jak i zespołu jako całości. I choć zwątpień, kłopotów i problemów nie brakowało, a kilku wydawało się że perspektywicznych kandydatów na zawodników się wykruszyło, to żal jest mniejszy, bo ich miejsce zajęli nie mniej zdolni a zdecydowanie bardziej waleczni i charakterni, jak przystało na „Wilczków”, piłkarze. Znacząca okazała się także poprawa frekwencji na zajęciach treningowych. Dużo pracy jeszcze przed naszymi zawodnikami aby równać do najlepszych, ale za swoją postawę w reprezentowaniu UKS SP „Wilczki” w mijającym sezonie należą się im gromkie brawa!
Funkcje trenerów drużyny młodzików UKS „Wilczki” Lesko w sezonie 2015/16 pełnili  Jacek Zięba oraz Witold Maciela.
UKS SP „Wilczki” składa podziękowania za współpracę dla pana Ryszarda Grzyba oraz LKS „Sanovia” Lesko.

15 KWIETNIA 2016
„Kosmos” Nowotaniec - UKS „WILCZKI” Lesko 0:2  ( 0:1 )
•    bramki: 7’ Mikołaj DYBUŚ, 45’ Szymon KMIECIK
•    skład: Krystian Dobrzański – Michał Werbowicz, Antoni Piotrowski, Sebastian Strzępek - Jakub Andrunik, Mateusz Terlecki, Szymon Kmiecik - Mikołaj Dybuś, Szczepan Prystasz oraz  Konrad Domaradzki, Jakub Golik, Maksymilian Fiejtek, Kacper Sołtys, Mateusz Horodejczuk, Filip Zięba, Wojciech Tobolewski.

22 KWIETNIA 2016
UKS „WILCZKI” Lesko - „Bieszczady” Ustrzyki D 0:3  ( 0:1 )
•    skład: Krystian Dobrzański – Jakub Andrunik, Antoni Piotrowski, Michał Werbowicz, Sebastian Strzępek - Maksymilian Fiejtek, Mateusz Terlecki, Szczepan Prystasz - Mikołaj Dybuś oraz Mateusz Horodejczuk, Michał Buszta, Kacper Sołtys, Filip Zięba, Miłosz Ząbek, Jakub Golik,

6 MAJA 2016
AP „AKTIV PRO” Rymanów - UKS „WILCZKI” Lesko 0:6  ( 0:2 )
•    bramki: 10’ Konrad DOMARADZKI, 22’ 48’ Mateusz TERLECKI, 52’ Kacper SOŁTYS, 54’ Miłosz KOCZERA, 56’ Mikołaj DYBUŚ.
•    skład: Krystian Dobrzański – Konrad Domaradzki, Antoni Piotrowski, Maksymilian Fiejtek - Kacper Sołtys, Mateusz Terlecki, Szymon Kmiecik – Jakub Andrunik, Mikołaj Dybuś oraz Mateusz Horodejczuk, Filip Zięba, Miłosz Ząbek, Miłosz Koczera, Szczepan Prystasz, Jakub Golik.

13 WRZEŚNIA 2016
UKS „WILCZKI” Lesko - „Ekoball” Sanok 2:1  ( 1:1 )
•    bramka: 3’ Szczepan PRYSTASZ, 54’ Mikołaj DYBUŚ,
•    skład: Krystian Dobrzański – Konrad Domaradzki, Antoni Piotrowski, Maksymilian Fiejtek, Jakub Andrunik - Szczepan Prystasz, Mateusz Terlecki, Szymon Kmiecik - Mikołaj Dybuś oraz Michał Buszta, Kacper Sołtys, Filip Zięba, Miłosz Ząbek, Miłosz Koczera, Jakub Golik, Wojciech Tobolewski.

23 MAJA 2016
LKS Pisarowce - UKS „WILCZKI” Lesko 4:2  ( 2:1 )
•    bramki: 8’ Szymon KMIECIK, 38’ Filip ZIĘBA
•    skład: Krystian Dobrzański – Konrad Domaradzki, Antoni Piotrowski,  Maksymilian Fiejtek – Jakub Andrunik, Mateusz Terlecki, Szymon Kmiecik - Mikołaj Dybuś, Szczepan Prystasz oraz Kacper Sołtys, Filip Zięba, Miłosz Koczera, Michał Buszta, Wojciech Tobolewski.

31 MAJA 2016
UKS „WILCZKI” Lesko - „Przełom” Besko 3:0  ( 2:0 )
•    bramki: 15’ Mateusz TERLECKI, 28’ Miłosz KOCZERA, 54’ Michał BUSZTA
•    skład: Krystian Dobrzański – Mateusz Horodejczuk, Maksymilian Fiejtek, Antoni Piotrowski, Michał Werbowicz - Szczepan Prystasz, Mateusz Terlecki, Szymon Kmiecik - Mikołaj Dybuś oraz Filip Zięba, , Michał Buszta, Miłosz Ząbek, Konrad Domaradzki, Jakub Andrunik, Kacper Sołtys, Miłosz Koczera, Wojciech Tobolewski.

3 CZERWCA 2016
„Nelson” Polańczyk  - UKS „WILCZKI” Lesko 0:17  ( 0:8 )
•    bramki: Mikołaj DYBUŚ x 7, Maksymilian FIEJTEK , Jakub ANDRUNIK , Kacper SOŁTYS x 2, Szymon KMIECIK, Mateusz TERLECKI, Konrad DOMARADZKI, Miłosz KOCZERA, Wojciech TOBOLEWSKI x 2.
•    skład: Krystian Dobrzański – Mateusz Horodejczuk, Maksymilian Fiejtek, Michał Werbowicz – Wojciech Tobolewski, Mateusz Terlecki, Szymon Kmiecik - Mikołaj Dybuś, Szczepan Prystasz oraz, Michał Buszta, Miłosz Ząbek, Kacper Sołtys, Konrad Domaradzki, Jakub Andrunik, Miłosz Koczera.

10 CZERWCA 2016
UKS „WILCZKI” Lesko - Akademia Piłkarska Sanok 5:1  ( 3:1 )
•    bramki: 2’ Mateusz TERLECKI, 19’ 30’ 37’ 55’ Mikołaj DYBUŚ
•    skład: Krystian Dobrzański – Maksymilian Fiejtek, Antoni Piotrowski, Konrad Domaradzki – Jakub Andrunik, Mateusz Terlecki, Wojciech Tobolewski - Mikołaj Dybuś, Szczepan Prystasz oraz Michał Buszta, , Kacper Sołtys, Miłosz Ząbek, Mateusz Horodejczuk, Szymon Kmiecik, Miłosz Koczera, Jakub Golik.

TABELA KOŃCOWA SEZONU 2015/2016 - MŁODZIKI

1.    Bieszczady Ustrzyki        16  48   129 - 7
2.    UKS „WILCZKI” Lesko    16  34   86 - 18
3.    Ekoball  Sanok            16  33   94 - 40
4.    Przełom  Besko            16  30   90 - 39
5.    Kosmos  Nowotaniec        16  28   56 - 35
6.    Akademia Piłkarska Sanok    16  18   40 - 90
7.    LKS  Pisarowce I        16  13   34 - 86
8.    AKTIV PRO Rymanów    16   7    17 - 93
9.    Nelson  Polańczyk        16   4    11 - 147

( wm )