Logo

WILCZKI CAMP 2016 – CISNA

Odsłony: 2442

Zgodnie z tradycją również i tego lata „Wilczki” zawitały w Bieszczady.

Baza wakacyjnego obozu sportowo – rekreacyjnego „Wilczki Camp 2016” została zlokalizowana w komfortowym, otoczonym zielenią i położonym z dala od ruchliwych ulic  Ośrodku Wypoczynkowym „Wołosań” w Cisnej.
 „Wilczki” już od pierwszego dnia pobytu w Cisnej, bardzo pracowicie przystąpiły do realizacji urozmaiconego, obozowego programu zajęć. Oprócz treningów piłkarskich, uczestnicy Campu mieli również czas na wakacyjny relaks i odpoczynek. Pobudka o 7.30, poranna gimnastyka i marszobieg, stanowiły doskonałe otwarcie dnia, po którym śniadanie smakowało wyjątkowo. Doskonalenie umiejętności piłkarskich gwarantowały poranne i popołudniowe treningi, podczas których szlifowano elementy piłkarskiego abecadła i rozgrywano pasjonujące, pełne emocji mecze. Kąpiele w Solince, poobiednie i wieczorne spacery, podczas których wizytowano sklep z lodami i pamiątkami, siłownia i plac zabaw zręcznościowych, konkursy skoku w dal,  gry integracyjne - kalambury i skojarzenia, stanowiły interesujące dopełnienie każdego dnia. Po pracowicie spędzonym dniu, około godziny 22 przychodził wreszcie czas na wieczorną toaletę i odpoczynek. Niezapomnianych wrażeń dostarczyła wycieczka Bieszczadzką Ciuchcią ze stacji Majdan do Przysłupia oraz wędrówka górskim szlakiem turystycznym, podczas której „Wilczki” zdobyły górę Jasło (1153 m npm) i zajadały się „gumijagodami” prosto z krzewu. Niemalże całodniowa wyprawa w góry stanowiła znakomitą formę treningu uzupełniającego, który „Wilczki” zaliczyły prezentując doskonałą kondycję. W przeprowadzonym konkursie czystości pokojów, tradycyjnie poziom był tak wysoki, że jury przyznało dwa równorzędne pierwsze miejsca oraz kilka dodatkowych wyróżnień. Obóz został uroczyście zakończony ogniskiem, podczas którego, w obecności rodziców i krewnych „Wilczków”, wręczono jego uczestnikom okolicznościowe Certyfikaty. A kulminacyjnym momentem ogniska było wzruszające wykonanie przez „Wilczków” a’capella hymnu „Wilczki - to jest potęga…”
Cudze chwalicie, własnego nie znacie! Czas spędzony w Bieszczadach potwierdził, że nie trzeba podróżować przez pół Polski aby przeżyć wspaniałe chwile, dobrze się bawić i znakomicie wypocząć. Niech żałują Ci których zabrakło!
Uczestnikami tegorocznego Campu w Cisnej byli: Eryk Łukowicz, Mateusz Kowalczyk, Bartłomiej Sas, Michał Podlipski, Krzysztof Latusek, Stanisław Olechowski, Jakub Wilk, Michał Jarosz, Jakub Łoś, Michał Wolak, Marcin Siwarski, Michał Mazur, Karol Terlecki, Jakub Bąbel, Fabian Dubaj, Szymon Dąbrowicki, Bartłomiej Sabat oraz trenerzy Jacek Zięba, Rafał Paszkowski i Witold Maciela.

( wm )