Drużyna Młodzików UKS „Wilczki” Lesko kontynuuje passę wiosennych zwycięstw w rozgrywkach ligowych. Tym razem „Wilczki” w meczach wyjazdowych pokonały 7:2 AKTIV PRO Rymanów oraz 3:1 AP „Orzełek” Bażanówka.

W meczu z rówieśnikami z Rymanowa „Wilczki” już w pierwszej akcji powinny objąć prowadzenie. Niestety będący „sam na sam” z bramkarzem Kacper Jaworski wybrał rozwiązanie siłowe i z 9 metrów trafił piłką w poprzeczkę. Chwilę później to Kacper Sołtys wykazał więcej precyzji trafiając z bliska do bramki rywali. Tak łatwe otwarcie meczu spowodowało, że pojawiła się nonszalancja i przesadny luz, a drużyna straciła kontrolę nad wydarzeniami.. Zimny prysznic przyszedł szybko – rywale wyrównali w 8 minucie po wrzutce w pole karne i niezdecydowaniu obrońców i bramkarza. „Wilczki” dopiero kwadrans później odpowiedziały bramkami Kacpra Wróblewskiego i Miłosza Koczery. W II połowie nasza drużyna odzyskała rytm gry i przejęła inicjatywę ale nieskuteczność stanęła na przeszkodzie w zdobywaniu goli. Niewykorzystane sytuacje się zemściły i to rywale po strzale z dystansu typu „taś-taś” zdobyli bramkę kontaktową. Przełamanie niemocy strzeleckiej naszej drużyny nastąpiło dopiero w ostatnim kwadransie gry, kiedy to „Wilczki” oblegając przedpole bramki gospodarzy, z kilkunastu wypracowanych sytuacji bramkowych, zdobyły 4 gole.

Zupełnie inny przebieg miało spotkanie z niepokonaną tej wiosny drużyną „Orzełka” Bażanówka. „Wilczki” utrzymując należytą koncentrację i zaangażowanie od pierwszych minut meczu przejęły inicjatywę. Składne, zespołowe akcje budowane przez blok defensywny, rozgrywających - Karola Łuczejko i Jakuba Wilka oraz szybkie skrzydła, przyniosły spodziewany efekt w postaci sytuacji bramkowych. Strzały z dystansu i przedpola bramkowego mijały jednak nieznacznie bramkę lub padały łupem doskonale interweniującego goalkeepera gospodarzy. Pomimo wzrastającej przewagi, na przeszkodzie w uzyskaniu prowadzenia przez „Wilczki” tradycyjnie staje kiepska skuteczność. W 7 minucie wybiegający „sam na sam” z bramkarzem Kacper Wróblewski zostaje powstrzymany faulem przez rywala. Niestety, sygnalizowany strzał Miłosza Koczery z rzutu karnego broni bramkarz. W 10 minucie Kacper Sołtys wbiega w pole karne, mija bramkarza a jego strzał z pustej bramki wybija obrońca. W 12 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Kacper Wróblewski trafia piłką w słupek. Chwilę później ponownie „Diablo” i „Wróbel” marnują sytuacje bramkowe. Po okresie 20 minutowego szturmu „Wilczków” spotkanie się wyrównuje i to gospodarze otwierają wynik meczu po celnym strzale Wiktorii Bury. Po przerwie odważniej grający gospodarze stwarzają 2-3 dogodne sytuacje. Ostatni kwadrans należy jednak do „Wilczków”. Znakomita dyspozycja motoryczna, szybkość i dynamika, zaawansowanie techniczne i taktyczne po raz kolejny staje się atutem naszej drużyny. „Wilczki” ponownie przejmują inicjatywę i odwracają losy meczu. Wyrównanie daje mocny strzał z dystansu Mateusza Horodejczuka, po chwili nieporozumienie w defensywie rywali wykorzystuje Kacper Sołtys a kropkę nad „i” stawia po indywidualnej akcji Kacper Wróblewski. Pomimo jednostek wybitnych, na gratulacje zasłużyła cała drużyna za konsekwencję i cierpliwość w grze, waleczność, ambicję i determinację w dążeniu do odwrócenia losów meczu.

27 kwietnia 2018

AKTIV PRO Rymanów – UKS „WILCZKI” Lesko 2:7 ( 1:3 )

* bramki: 3’ 46’ Kacper Sołtys, 22’ Kacper Wróblewski, 23’ 55’ Miłosz Koczera, 53’ Jakub Wilk, 58’ Kacper Jaworski,

UKS „WILCZKI” Lesko reprezentowali: Michał Dudek – Miłosz Koczera, Mateusz Horodejczuk, Dominik Domoń, Kacper Wróblewski, Jakub Wilk, Karol Łuczejko, Kacper Jaworski, Kacper Sołtys oraz Gabriel Pasławski, Miłosz Stach, Miłosz Misieczko, trener Witold Maciela.

4 maja 2018

AP „ORZEŁEK” Bażanówka – UKS „WILCZKI” Lesko 1:3 ( 1:0 )

* bramki: 42’ Mateusz Horodejczuk, 50’ Kacper Sołtys, 54’ Kacper Wróblewski,

UKS „WILCZKI” Lesko reprezentowali: Michał Dudek – Miłosz Koczera, Mateusz Horodejczuk, Dominik Domoń, Kacper Wróblewski, Jakub Wilk, Karol Łuczejko, Kacper Jaworski, Kacper Sołtys oraz Gabriel Pasławski, Filip Podkalicki, Jan Lubas, Patryk Śnieżek, Miłosz Stach, trener Witold Maciela.

 (wm)